środa, 6 lutego 2013

Rozdział 2 " Mniaam "

Obudziłam się o 10:05. Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. Po chwili wyszłam ubrana w to.Stylizacja lato wracaj !!!
Włosy jakoś się układały więc zostawiłam rozpuszczone. Umyłam zęby i wykonałam telefon do Smerfa.

- Heej - odebrała.
- Siema.. Lecimy na zakupy?
- Spoko. Będę za 10 minut
- Czekam, pa - rozłączyłam się.

Po chwili zawitała do mnie Ros ubrana w to.
Stylizacja ;D
  Przywitałyśmy się i poszłyśmy do galerii.
- Więęc, od czego zaczynamy? - zapytała Rose.
- Najpierw jakieś ciuchy, później buty, a na końcu gorąca czekolada - odpowiedziałam uśmiechnięta.
- Ok.
Pierwszy sklep okazał się "nieudany", bo nic ciekawego nie znalazłyśmy, ale z resztą poszło lepiej.
Dopiero koło 16 skończyłyśmy zakupy. Trochę nam zajęło dotarcie do domu, bo byłyśmy za bardzo załadowane torbami z zakupami.
- Rose?
- Hmm?
- Wiesz, że już za 2 dni jedziemy?
- I w związku z tym..? - ciągle odpowiadała pytaniami.
- Dzisiaj trzeba się zacząć pakować - uśmiechnęłam się znacząco.
- Ok. Czyli siedzimy u mnie do wieczora i się pakujemy, a jutro u ciebie - jej kąciki w ustach uniosły się.
- Dokładnie.
Z pakowaniem u Smerfa poszło nawet szybko.. Po 3,5  godziny wszystko było gotowe, a jak na nią to szybko.
Stwierdziłyśmy, że jakoś trzeba zapamiętać te ostatnie dni w Polsce, dlatego Ros u mnie śpi. Wbiłyśmy do domu około 21.
- Siemson - zwróciłam się do taty.
- Czeeść.. Zejdźcie za jakieś 30 minut na kolację - odpowiedział mój " staruszek ".
W pokoju robiłyśmy zdjęcia. Po chwil trzeba było iść na tą kolację.. Na stole były naleśniki. 

Mniaam. Zjadłyśmy szybko po czym poszłyśmy się wykąpać.
Wyszłam z łazienki i wrzuciłam na twitter'a zdjęcie z dzisiaj z podpisem " Nasze ostatnie dni. xx ".
Obejrzałyśmy film i rozmawiałyśmy.
Około 1 w nocy poszłyśmy spać.


****
 No wiem, miał być dłuższy i fajniejszy, a wyszło na odwrót.. To był rozdział typu " No kuva nie mam weny, napiszę bo obiecałam ". Już mam plan na trzeci, tak szczerze to tego rozdziału nikt nie musi czytać bo nic tu nie ma. Miło by było jak by ktoś skomentował.. No to następny jakoś jutro albo za dwa dni - coś takiego. :D I żeby wam się nie nudziło to macie tu linka do bloga który moim zdaniem zasługuje na jakoś nagrodę. Mój ulubiony. *-*
 
http://reason-to-smilex.blogspot.com
Paa kochane. ;* 

1 komentarz:

  1. Krótki, ale mam nadzieję że następny będzie dłuższy. A tak ogólnie to mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń